Sobota 20 listopada była zdecydowanie wyjątkowym dniem dla pewnego patrolu z Rybnika. Policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, dzięki któremu udało się go zlokalizować, a także zatrzymać. Prowadzący pojazd mężczyzna był na tyle pijany, że nie umiał utrzymać się na nogach o własnych siłach.
2 promile i zderzenie z radiowozem
Zdarzenie miało miejsce w ostatnią sobotę około godziny 20:30 – to wtedy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy, który poruszał się ulicą Niepodległości w kierunku Jankowic. Po przybyciu na miejscu podejrzenia się potwierdziły, a funkcjonariusze dali radę zatrzymać mężczyznę prowadzącego samochód marki Toyota. Gdy policjanci próbowali wylegitymować kierowcę, ten wrzucił wsteczny bieg i wycofał pojazd, uderzając wprost w zaparkowany z tyłu radiowóz. Badanie nietrzeźwości 27-latka wykazało blisko 2 promile alkoholu we krwi. Policja zleciła pobranie krwi do badań. Teraz będzie musiał on odpowiedzieć za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.